Na to zaś wszystko [przywdziejcie] miłość, która jest spoiwem doskonałości. A w sercach waszych niech panuje pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani w jednym Ciele. I bądźcie wdzięczni. Słowo Chrystusa niech w was mieszka w [całym swym] bogactwie: z całą mądrością nauczajcie i napominajcie siebie, psalmami, hymnami, pieśniami pełnymi ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach. A cokolwiek mówicie lub czynicie, wszystko [niech będzie] w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego.
Kol 3,14-17
Miłość.
Czym ona tak naprawdę jest?
Jest piękną tajemnicą, którą odkrywamy przez całe życie.
Dlatego nie będzie postu o miłości, bo ja o niej nic nie wiem.
Szukam i uczę się jej
kochając.
w danym czasie staram się kochać tak mocno i tak dobrze jak tylko potrafię.
Całe szczęście,
że mogę każdego dnia robić to coraz piękniej.
Przynajmniej się staram, choć bywa to różnie. Bo co to by było za życie bez miłości?
A dlaczego koala na zdjęciu? Ona trochę symbolizuje to, czego się teraz uczę, że w kochając mam być w tym prawdziwa, szczera, czyli mam być sobą.
zapomnij, że jesteś gdy mówisz, że kochasz
ks. Jan Twardowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz